Opinie o EXATEL SA

Archaiczny rządowy monopoliści, których sterami są polityczni przybysze bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, opierają się jedynie na fakcie, że rząd narzuca firmom wykonującym prace budowlane oraz inne projekty publiczne konieczność korzystania z ich usług. Niestety, efektywność tych usług jest znikoma - awarie trwają przez wiele dni, a możliwość skontaktowania się z nimi graniczy z niemożliwością. Wskutek zmian wprowadzonych po okresie rządów jednej partii, państwowe przedsiębiorstwa wydają się być poza zasięgiem prawa. Nie krępują się one bezpośrednio wkraczać na teren prywatnych firm, uprawiając gospodarcze malwersacje na dużą skalę, a sądy wydają wyroki zgodne z ich partyjnym diktatem, co prowadzi do monopolizacji różnych sektorów gospodarki.

Kiedy byłem użytkownikiem usług tej firmy w dziale IT, gdzie pracowałem, mieliśmy dwie opcje łączy: Exatel i inny operator. Niestety, łącze Exatel praktycznie nigdy nie działało. To tylko dodatkowo potwierdza, że większość państwowych rozwiązań cierpi na podobne problemy.

Ich łącza są absolutnie niezdatne do użytku – wystarczy rzucić okiem w internet, aby zobaczyć ciągłe doniesienia o awariach, które mają miejsce praktycznie co tydzień. Nie minie siedem dni, by nie pojawiła się informacja o kolejnym uszkodzeniu, raz na cały dzień, a innym razem trwająca przez 8-10 godzin. Co więcej, ze względu na ich status jako rządowego przedsiębiorstwa śmieciowego, wszelkie próby reklamacji są skazane na niepowodzenie w państwowym sądzie. To jakbyś grał z przewagą przeciwnika, ponieważ sądownictwo państwowe działa wyłącznie na korzyść firm narodowych. Jeśli marzysz o nieustannych awariach, długich czasach oczekiwania i frustrujących blokadach DNS, a następnie chciałbyś hojnie opłacić tę "przyjemność" tym oszustom, to z pewnością wybierz łącze od Exatel. Rząd przymusza przedsiębiorstwa, którym przyznaje zlecenia, aby korzystały siłą z usług Exatel. To rodzaj układu na rzecz rodzin polityków, ale efektem końcowym są jedynie te beznadziejne i niepracujące łącza. Można by powiedzieć, że to rodzaj "legalnej" łapówki, która jednak niewiele warto warte.

Pewien z przedsiębiorstw państwowych o wyjątkowo niskiej jakości usług, regularnie doświadcza wielodniowych awarii. Ich umowy są nie tylko niezgodne z prawem, ale również zawierają wyjątkowo krzywdzące klauzule. Te działania są chronione przez sądy, które wydają się działać na korzyść partii PIS i jej przywódcy, Jarosława Kaczyńskiego. To niestety wydaje się być politycznym paszkwilem dla pasożytujących na życiu politycznym. Jeśli jesteś prywatnym przedsiębiorcą, lepiej trzymaj się z dala od tego podmiotu, ponieważ istnieje ryzyko, że zostaniesz zrujnowany przez ich działania.

Inwestujemy znaczące środki finansowe, a dzisiaj mieliśmy do czynienia z rozległą awarią, która trwała wyjątkowo długo. W trakcie tej awarii wielu pracowników spędziło czas na oczekiwaniu i próbach powstrzymania frustracji. W tym samym czasie firma Exatel przekazywała niewiarygodne informacje, twierdząc, że doszło do zalania i wystąpiła ogromna awaria w całym kraju. Chcieli to uzasadnić jako "siły wyższe", których nie da się podważać w procesie reklamacyjnym. To swoisty sposób na wyśmianie naszych próśb o rekompensatę. W rzeczywistości jednak, prawda kryje się gdzie indziej. Szczerze mówiąc, Exatel, brawo za takie podejście.